Cześć Wam. :)
Dziś po zajęciach wybrałam się do Rossmanna. Miałam w planach zakupić tylko szampon, a wyszłam dodatkowo z pędzlem i z różem. W związku z tymi produktami dziś przygotowałam Wam notkę wraz ze zdjęciami. Niestety musicie mi wybaczyć, ponieważ zdjęcia były robione komórką i jakością nie grzeszą. Ale do rzeczy.
Na pierwszy ogień idzie zakup zaplanowany - szampon.
Jest to szampon firmy Babydream, przeznaczony dla dzieci. Pojemność butelki to 250ml. Zapach jest delikatny, typowo niemowlęcy. Szampon zawiera w sobie wyciąg z kiełków pszenicy i rumianku oraz pantenol, nie posiada środków barwiących i konserwujących ani środków pochodzenia zwierzęcego, natomiast pH jest neutralne dla skóry.
Skład: Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Sodium Lactate, Triticum Vulgare Germ Extract, Panthenol, Glyceryl Caprylate, Lactic Acid, Chamomilla Recutita Extract, Parfum.
Obecnie jest w promocji za 2,49zł w Rossmannie.
Odkąd zajęłam się swoimi włosami (historię możecie przeczytać
TU) na wizażu polecany jest często właśnie ten szampon. Jeśli moje włosy go pokochają to będę częściej go kupować, jeśli nie - zużyję go do mycia pędzli.
Kolejny zakup, z którym chcę się z Wami podzielić to pędzel do pudru marki Rossmann For Your Beauty.
Już dłuższy czas rozglądałam się za dobrym i przede wszystkim tanim pędzlem do pudru. Długo nie mogłam się zdecydować na ten jeden konkretny. Opinie były różnorodne, więc postawiłam na zakup najtańszego pędzla na próbę. I dziś właśnie zobaczyłam promocję na ten pędzel - kosztuje obecnie 7,99zł.
Jest to pędzel typu kabuki, którego cechą charakterystyczną jest bardzo szeroka główka włosia oraz krótka rączka.
Producent zapewnia, że ów pędzel ma charakter profesjonalny i idealnie nadaje się do szybkiego rozprowadzenia pudru zarówno sypkiego jak i tego w kamieniu.
Ostatni zakupiony produkt to róż do policzków z jedwabiem i wit. E marki Wibo.
Podobnie jak z pędzlem zaczęłam się rozglądać za różem, dlatego postawiłam na tanie rozwiązanie i kupiłam ten róż za 9,29zł.
Producent dołączył do opakowania mały aplikator, zabezpieczony folią.
Wybór nie był łatwy, ponieważ w szafie była ogromna gama odcieni. Ostatecznie kupiłam odcień nr 11. Jest to kolor brzoskwiniowy. Dodam zdjęcie swatcha, ale nie wiem czy cokolwiek zauważycie.
Na koniec dodaję jeszcze skład różu.
Skład: Talc, Mica, Serica, Magnesium Stearate, Bismuth Oxychloride, Mica and Titanium Dioxyde, Octyldodecanol, Ethylhexyl Stearate, Sorbition Sesquioleate, Paraffinum, Liquidum, Hydrolyzed Silk, Maltodextrin, Tocopheryl Acetate, Propylparaben,[+/-] CI 15850, CI 77491, CI16035, CI 77007, CI 45430, CI 77492 and CI 77491 and CI 77499, Mica and Titanium Dioxide, Iron Oxides and Mica and Titanium Dioxide.
To mój pierwszy haul, może i skromny, ale mam nadzieję, że choć trochę przypadł Wam do gustu.
Dodatkowo biorę udział w rozdaniu u
Pacyfikatorki
Pozdrawiam.