Cześć. :)
Przyszłam dzisiaj z uczelni, a w domku już na mnie czekały dwie paczuszki. A co w nich było?
W pierwszej, białej kopercie znajdowały się pędzle do makijażu firmy Lancrone, które w niedzielę zamówiłam, a właściwie to mój Narzeczony zamówił mi je, gdyż ja nie posiadam konta na allegro. Wczoraj otrzymał maila z informacją, że pędzle zostały wysłane. Co prawda wzięłam przesyłkę priorytetową, ale nie spodziewałam się, że paczka już dziś do mnie dotrze. W kopercie znajdowało się niewielkie, czarne etui opatrzone logiem firmy Lancrone. A w etui znajdowało się 6 pędzli: do pudru, do różu, do cieniowania, do nakładania cieni, do rozcierania kresek oraz do ust, ponadto w środku była też spiralka do rozczesywania brwi i rzęs.
Źródło: wizazysci.sklep.pl
W drugiej przesyłce znalazłam kosmetyki firmy Garnier, które miałam okazję wygrać na drodze testowania uprzednio kremu BB również tej samej firmy.
W środku znalazły się:Żel oczyszczający Garnier Essentials z ekstraktem z winogron
Tonik witaminowy Garnier Essentials z ekstraktem z winogron
Mleczko do demakijażu Garnier Essentials z ekstraktem z winogron
Ja już nie mogę się doczekać kiedy ich użyję. :)
I bardzo proszę o kliknięcie TUTAJ :)
Można co 5 minut zagłosować. :)
Miałam swego czasu całą serie Gerniera z winogronem, niestety nie dla mojej suchej cery...
OdpowiedzUsuńPędzle wyglądają bardzo interesująco :) Obserwuję blog i czekam na recenzję pędzli :)
OdpowiedzUsuńDodam recenzję na pewno. :) Również dodaję do obserwowanych.
UsuńW takim razie będę cierpliwie czekać :)
UsuńGratuluję ja się załapałam jedynie na kremBB. Miłego testowania, obserwujemy?
OdpowiedzUsuńa jak z zapaszkiem :)?
OdpowiedzUsuńJeszcze nie otwierałam ich, bo nie chcę skrócić daty ważności, więc jak tylko otworzę to dam znać. :)
Usuń