Witam :)
Źródło: pinger.pl
Dziś napiszę trochę o swoich włosach i jak je pielęgnuję oraz jak wyglądała sytuacja z nimi kiedyś.
Moje włosy są z natury lekko kręcone/falowane, koloru blond. Kiedyś włosy były w odcieniu jasnego blondu, lecz z czasem stały się ciemniejsze. Chodziłam do fryzjera średnio raz na pół roku, zawsze je cieniowałam na całej długości, gdyż wtedy odczuwałam ulgę i lekkość na głowie (szczególnie w upały). Przetłuszczały mi się niemiłosiernie na tyle, że musiałam je myć codziennie, co stawało się bardzo uciążliwe. Gołym okiem było widać tłuszcz na głowie i wielki przyklap. Próbując oszczędzać kupywałam szampony 2 in 1 razem z odżywką, przetestowałam wszelkie palmolive'y, timoteie'e, schaumy, a efekt był tylko na kilka godzin - później znów pojawiał się tłuszcz i przyklap.
I tak było do września 2011 roku. Dlaczego? Ponieważ właśnie wtedy postanowiłam zarejestrować się na forum wizaż.pl.
Na wizażu czytałam fora nt. włosów, pielęgnacji, zmniejszenia przetłuszczania się ich, poznałam dziewczyny, które doradzały w sprawie doboru kosmetyków.
Pierwszą rzecz jaką zmieniłam to szampon. Z markowych i drogeryjnych przerzuciłam się na ziołowe. Pierwszym szamponem ziołowym była Malwa Czarna Rzepa, o której możecie poczytać TU. Szampon kosztuje grosze i pozwala oczyścić skalp ze wszystkich silikonów i innych czynników obciążających i oblepiających włosy. Kolejna rzecz jaką zaczęłam używać to odżywki d/s i b/s. Pierwszą odżywką d/s była Isana z olejkiem Babassu, często polecana na blogach. Jako odżywkę b/s była Joanna Natura Zielona Herbata i Pokrzywa - niestety albo ta wyjątkowo była tak beznadziejna albo odżywki b/s strasznie obciążają mi włosy i nie służą mi. Następnie do pielęgnacji dodałam maskę. Nadal stosuję jedną - z Ziaji. Po masce skupiłam się na przyroście włosów i zakupiłam wcierkę - wodę brzozową z Isany. Po wcierkach odkryłam olejowanie. Może nie tyle odkryłam, bo to duże słowo. Ale dziewczyny na wizażu ciągle pisały o olejach, a ja z racji szybkiego przetłuszczania się włosów, bałam się ich użyć, ponieważ myślałam, że nie zmyję ich, będą jeszcze bardziej sie przetłuszczać itp. Pierwszy olej jaki użyłam to oliwka dzidziusiowa z BD.
Wymieniłam Wam moje pierwsze kosmetyki, które pomogły mi zadbać lepiej o włosy. Przetestowałam wiele kosmetyków i nadal szukam co raz lepszych. Stałam się dzięki temu włosomaniaczką. :)
Jeśli jesteście zainteresowane moją osobistą recenzją, z wyżej wymienionych kosmetyków piszcie, a ja postaram się jak najlepiej przedstawić swoją opinię na ich temat.
A Wy jak dbacie o swoje włosy?
Pozdrawiam.
oliwka dzidziusiowa rzadzi! :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiesz jak dbam o swoje włosy :P Czekam na zdjęcia twoich!!
OdpowiedzUsuńZmień czcionkę, bo wykrzacza polskie litery ;)